Dzięki, jakby co to jestem głuchy i nie umiem grać. A tak na serio to trochę są te odstrojenia, ale Henrix miał dużo gorsze...
Ok, tylko że odstrojenia w E Standard czy tam Eb standard (Hendrix zdaje się stroił się o pól tonu w dół ale nie mam pewności) nie brzmią tak paskudnie jak te w drop A. Niskie stroje są po prostu bardziej wymagające. Może załącza się po prostu Low Interval Limit, czyli fakt, że im niżej schodzimy ze strojem tym pewne rzeczy brzmią coraz gorzej np. wiele chwytów klasycznych granych na barytonie strojonym B-B lub niżej albo kwinty grane na basie na najniższych dźwiękach najniższych strun. Analogicznie więc wszystkie odstrojenia które przechodzą/dodają vintagowo-rockowego charakteru w strojach E/Eb są bardziej odczuwalne i paskudne w skutkach w drop A. Dodatkowo Hendrix nie grał na dopalonym TSem 5150 gdzie taka ilość gainu, kompresji i zwartości wszystko tylko wyostrza, tylko albo na lekko przesterowanym brzmieniu gdzie takie rzeczy mniej bolą (np. spróbuj stroić się na ucho na kanale czystym a potem na przesterowanym) albo na fuzowatym, rozlazłym brzmieniu które wszystko rozmywa. I ot masz tu cały sekret czemu jemu było wolno a Tobie nie.
Mądrze powiedziane, tylko low interval limit przy skali 25,5" w drop A w ogóle nie powinien być odczuwalny. Zwłaszcza przy ZawszeStroi. On będzie się rozjeżdżał w dolnych rejonach, a tutaj jakby E i A żyły sobie własnym życiem.
Przy 25,5" dopiero drop G będzie już poważniejszym wyzwaniem.