Bulszit do kwadratu.
Wodór jest skrajnie nieefektywny. Zużywamy masę energii na wytworzenie wodoru w procesie syfiastego reformingu parowego, po czym marnujemy kolejną masę energii na jego transport i przechowanie pod wysokim ciśnieniem, po czym spalamy wodór, żeby wytworzyć prąd. No to się nijak kupy nie trzyma.
"Zużyte" baterie są zbyt cenne, już teraz są całkiem skuteczne plany ich wykorzystania jako magazyny energii, transport wewnątrz fabryki lub recykling na poziomie 90+%
Auke Hoekstra, jeden z bardziej uznanych europejskich naukowców badających EV poprawia tutaj i wyliczenia Volvo:
https://twitter.com/AukeHoekstra/status/1456361403133083650W przypiętym jest link do badań.