W FEAR 1 każdy atak robiłem z 5-6 razy, bo nie ma skryptów i za każdym razem boty inaczej reagowały.
Ano...a na koniec też latałeś z shotgunem i z bliskiej odległości wszystkich kasowałeś zanim ktokolwiek oddał strzał? Wydaje mi się, że troche za bardzo jest przypakowany, kołkownica to po kilku razach ubija