Z cyklu z kamerą wśród zwierząt - mieszkańcy w lokalach komunalnych.
Wczoraj skończył się remont, który załatwiałem dla wspólnoty mieszkaniowej. 1,5 roku użerania się z zarządcą nieruchomości, potem ze zdobywaniem ofert, negocjowaniem rabatów i terminów, a na koniec z odbiorami. Wymienialiśmy drzwi do piwnicy i na strych.
Drzwi od piwnicy po 1 dniu (SŁOWNIE JEDNYM DNIU) zostały spizgane tagami przez patusa z mieszkania komunalnego...