Ano, wyszedł im niechcący taki Teatr Telewizji, w złym znaczeniu...
Edit:
Przeczytałem Quo Vadis miesiąc temu - naprawdę szkoda, że polska ekranizacja jest jaka jest, książka jest super, Sienkiewicz kończy każdy rozdział „hookiem”
więc wchodzi jak burza.
Może kiedy starą amerykańską wersję sprawdzę.