A brzmieniem Zakka na żywo to się wszyscy jarają - EMG wsadzone w Les Paula z ery Norlina (chyba najbardziej znienawidzona na forach) prosto w chorusa przed siejącym górą Marshallem dopalonym SD-1 w głośniki, które się prawie nie przesterowują.
i jeszcze bez bramki szumów a mimo to nierobi syfu a w pedalboardzie nie ma stroika