Suuuper są te Charvele nowe, ogrywałem kilka sztuk z tej serii i porównywałem z sygnaturą Guthriego swego czasu, no i wnioski były takie, że lekka przepaść oczywiście była, ale na pewno ni była to różnica warta 5x tyle hajsu (było jakoś z euro dokładnie nie pamiętam ale coś koło tego
)