@niedziak @october a dzięki dzięki, sam wybierałem
Co by tu od siebie dodać... generalnie chciałem, żeby gita była minimalistyczna, żeby jakoś nie przywiązywać uwagi na kwestie estetyczne i grać na tym, ponieważ zawsze miałem love/hate relationship z ósemkami i zawsze mnie ciągnęło, więc postawiłem na jakość, minimalizm (byle kolor jakoś mi odpowiadał, a że zawsze chciałem mieć orzechową gitarę, to jakoś się złożyło) i wmawiać sobie - graj gamoniu. Poza tym podobał mi się kontakt ze Skervesenem podczas pierwszej gity, więc druga gita też była u Skerva.
Może niedługo uda mi się coś nagrać na ósemce, więc prawdopodobnie się też tutaj podzielę
Koniec końców to cieszę się z gity i z tego, że jakoś wpadłem na Skervesena
A tak żeby podtrzymać ducha rozmowy, to pograłbym jeszcze na żółtych śrubkach... ifkwim
Może powinienem nazwać tę gitę "Śruba"?