Po tych nieszczęsnych 7 latach w gitarowej QC, oglądaniu wioseł przed malowaniem i po z nosem przy lakierze, rozmowach z lakiernikiem uważam, żeby tutaj lakierzyście odpuścić i pójść z ew. pretensjami do tego co drewno dobrał i skleił. Jak rozumiem w ogóle pretensje są, a CS tłumaczy, że to specjalnie, żeby było widać NTB - czy jaka jest sytuacja?
Wiosło zamawiał dealer do siebie na sklep a nie dla konkretnego klienta. Zupełnie nie widzi problemu w tym co widać na fotkach.
Producent skoro wysłał wiosło z kompletem autografów na checkliście QC też nie ma sobie nic do zarzucenia.
Praktycznie wszystkie NTB z LACS jaki widziałem tak samo wyglądały. W ESP raz na jakiś czas, ale też wypuszczają takie potworki.