Autor Wątek: Kompleks małego piecyka, czyli przygody z małymi wzmacniaczykami  (Przeczytany 3694 razy)

Offline fireboy

  • Pr0
  • Wiadomości: 540
    • Toughest Firefighter Alive
Mam PRS MT15. Da się postawić na biurku, ale z racji tego, że to head to wymaga jeszcze kolumny. Cicho gra na prawdę super, jednak najlepiej brzmi jak już nie jest cicho ;) nie wiem czy te 15 W nie jest tylko teoretyczne bo brzmi znacznie głośniej od Labogi Aligator 25 W (chyba), którego też posiadam. Ten drugi mimo tego, że nie mały, bo to combo 112 to jest rewelacyjny. Już kilka razy mial na olxa czy forumową giełdę trafić, ale za każdym razem porzucam ten pomysł jak tylko do niego siadam. Nie potrzebuję 2 takich wzmaków. Tak na prawdę to nie potrzebuję wcale, bo HX Stomp mógłby do domu wystarczyć w zupełności, ale jakoś nie mogę się z nimi rozstać :)
Podsumowując jeśli chodzi o tylko ciezkie klimaty to MT15 jeśli chodzi o bardziej butikowe brzmienie i zabawę kostkami ti Laboga

Wysłane z mojego p30pro przy użyciu Tapatalka


 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
23 Odpowiedzi
8427 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Kwi, 2012, 21:15:48
wysłana przez Garf
23 Odpowiedzi
5531 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Lut, 2013, 15:25:46
wysłana przez lupus
10 Odpowiedzi
4728 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Gru, 2017, 16:52:00
wysłana przez OMSON
1 Odpowiedzi
2330 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Cze, 2018, 11:39:59
wysłana przez Ghost_of_Cain
23 Odpowiedzi
8125 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Paź, 2019, 11:39:30
wysłana przez Lukas