Miałem na warsztacie wariant z aktywami i szczerze to było to tak kurwa bezjajeczne wiosło, że nawet na HB, których już trochę przewaliłem było słabiutko, popatrz może na Chapmany, te egzemplarze które miałem w łapach zapierdalają że szok, aczkolwiek domyślam się, że kwestia wizualna ma także duże znaczenie, także no... miej na uwadze że HB to jest jak na razie jednak wiosło typu hit or miss Kiedy to było?
Słyszałem że w ciągu ostatnich lat (dwóch? trzech?) poprawili się znacznie, wielu jutuberów gitarowych mówi że HB robi gitary które spokojnie mogłyby konkurować ze sprzętem o połowę droższym, stąd lekko w tę stronę się kierowałem.
Jeśli uda mi się coś na chlaniu oszczędzić
Spoiler Weź se droższą. Przynajmniej nie przepijesz 500zl na miesiąc huehuehue
to raczej nie będzie to "mnustfo siana" a raczej właśnie tak w granicach 1000.
Zastanawiałem się nawet czy mojej Tandetty nie przerobić na aktywy, ale chyba nie ma sensu pakować takiej kasy w gitarę wartą tyle, co przetwoniki.
Poza tym jakoś bardziej mi się LP-podobne podobają jednak.
Dunno.
I tak zanim nazbieram to będę miał czas się zdecydować, i pewnie jeszcze zmienić zdanie ze dwa razy, bo na kredyt nie ma opcji, jeszcze Schectera nie spłaciłem :F