Autor Wątek: NGD razy dwa, po F przychodzi G  (Przeczytany 5871 razy)

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
Odp: NGD razy dwa, po F przychodzi G
« 21 Paź, 2019, 10:51:28 »
Żeby było śmieszniej współcześnie różne firmy robiące gitary z menzurą 24,75 różnie ją liczą. Oprócz Gibola LP Studio mam też Epiphone Customa i LTD EC-1000. Według specyfikacji każda ma menzurę 24,75 - jak się zmierzy każda ma trochę inną :) To tak, jakby te 24,75 w zaokrągleniu przyjmowali i każdy innaczej zaokrąglał. Z racji tego, że wszystkie te gitary to Les Paule to ja to czuję - po prostu jedna jest dłuższa, druga krótsza. Wszystkie stroje do drop C na 11-56 i tak samo wszędzie ustawiam wysokości i krzywiznę gryfu - każda ma inne naprężenie. Ciekawe czy z gitami 25,5 w których nie siedzę też zdarzają się takie numery, tylko nikt o tym nie mówi/nie pisze.

A Custom przepiękny :) Dobrze, że mam chociaż na pocieszenie tego Bjorna Gelotte, bo bym z zadrości jeszcze Ci oczy wydrapał :D Jak będziesz sprzedawał to biorę, przywieź ją kiedyś do PL ;)
« Ostatnia zmiana: 21 Paź, 2019, 10:54:28 wysłana przez Chomick »