Sprowadziłem dziewczynie Xiaomi Notebook Aira (praktycznie to samo co Pro, nawet wygląda identycznie, więc można o nich mówić zamiennie) z Chin teraz i jest torpeda. 8h na baterii, Intel i5 8mej generacji, MX150 (więc w proste gierki można pograć albo robić rendery .h265 w 1080p), super ekran, dobra jakość wykonania, waży tyle co nic. Kosztował niecałe 3k, kasuje wszystkie przeruchane poleasingowe szroty i inne plastikowe gówienka.