Im szybciej, tym lepiej
Dziś odbieram zamówionego Behringera, jutro leci przedpłata na Skervesena. Teraz tylko muszę sprzedać parę rzeczy, żeby nie zdechnąć z głodu przed następnym rokiem akademickim i jestem najszczęśliwszym człowiekiem na planecie. Najszybciej, więc najlepiej ;>
Tego Minimoog'a ostatnio zakupił mój ziomuś z zespołu i jak na mój absolutny brak wiedzy i obeznania z takim sprzętem to muszę przyznać, że brzmi to dość zacnie.