Pewnie gdzieś już było, ale nie mogę się nacieszyć. Każdy utwór z tego koncertu jest piękny, na niedzielę proponuję ten:
Francuscy ekoterroryści we wzruszającym występie na polskiej ziemi; z obowiązkowym zawołaniem "Gojira - kuhwa!!" gdzieś pod koniec koncertu
Ależ to jest sama przyjemność. Jak widziałem na żywo, to nie było takiego ognia, ani brzmienia, ani formy wokalnej. A tu wszystko w punkt, ciary co parę minut. Leci całość 3-ci raz