Autor Wątek: Drogie Bravo - czyli co śmieszy do łez!...  (Przeczytany 254810 razy)

Offline blendamed

  • Gaduła
  • Wiadomości: 399
szczególnie fragment @ 4:10
XD ignorance is bliss
Potem ten kolo "elektryk automatyk" o WHO, że promieniowanie niejonizujące powoduje raka ale no już tego nie ma... jak ten bezdomny co podarował majbacha ale już niestety nie żyje xD
Śmieszki śmieszkami, fun fact, przez jakiś czas faktycznie były badania, które potwierdzały że używanie telefonów komórkowych zwiększa ryzyko zachorowania na glejaka (vide https://www.pathophysiologyjournal.com/article/S0928-4680%2814%2900064-9/abstract), ale w końcu, jak to z pracami naukowymi bywa, zarzucono im błąd w metodologii prowadzenia badań czego skutkiem był brak rzetelności wyników. Badania zostały podważone i obalone. W skrócie, jeżeli faktycznie telefony komórkowe przyczyniałyby się do powstawania nowotworów to od czasu kiedy stosowanie ich stało się powszechne powinniśmy zauważyć tendencję wzrostową w zachorowalności na glejaka a takiej tendencji nie ma. Ba, WHO obecnie klasyfikuje telefony komórkowe jako potencjalnie karcynogenne ale tylko ze względu na to, że nie ma dowodów na ich rakotwórczość. Brzmi śmiesznie, ale organizacje zdrowotne tak mają co daje spore pole do popisu tego typu ignorantom. http://www.who.int/en/news-room/fact-sheets/detail/electromagnetic-fields-and-public-health-mobile-phones
Jak mnie wkurwia takie obnoszenie się tytułami typu "ja jestem elektryk, inżynier i kurwa operator wózka widłowego" jakby to było równoznaczne z posiadaniem jakiejkolwiek wiedzy i doświadczenia. Kurwa, ja na co dzień spotykam takich elektryków/inżynierów co w samym swoim fachu nie wiedzą co robią, co dopiero powiedzieć o medycynie czy jakiejkolwiek innej dziedzinie. Ale ludzie przytakują bo przecież wykształcony :L
« Ostatnia zmiana: 23 Paź, 2018, 22:40:05 wysłana przez blendamed »