Wiadomość #433881

[zerotolerance]

Pany, jak chcę słuchać muzyki, a nie programować. A serio - nagłośnienie będzie w mieszkaniu mej lubej, więc nie chcę komplikować za bardzo, a Edifier odpadają, bo są brzydkie przeokrutnie.

Bez przesady. Tam wszystko jest łopatologicznie wyjaśnione i nawet największy laik sobie poradzi. Instalujesz na tym Spotify, Tidale czy inne chujostwa i sterujesz za pomocą telefonu. Nie wspominam już o plikach FLAC.

Jedno pytanko. lubisz bas? Bo jak nie, to takie monitorki mają sens. Jeśli jednak chcesz zejść z basem nisko, żeby miło masowało jajca na kanapie to bierz pod uwagę większe kolumienki. Fizyki nie oszukasz. To tak samo jak z gitarowymi głośnikami.

Dlatego u mnie od pewnego czasu stoją Cantony Digitale