Wiadomość #431677

[Ghost_of_Cain]

A czym się różni taki dedykowany monitor od takiego najzwyklejszego scenicznego, pomijając aspekt cenowy?

Zanim odpowie się na to pytanie, należy podzielić gitarowe odsłuchy na 2 grupy: takie, co do których jest jasne, jak są zrobione oraz takie, o których ni chuja nie wiadomo, jak to działa Dla przykładu:

Xitone - woofer, twitter, crossover, stockowe Eminence; do tego sklejka oraz solidna robota człowieka, który wie, jak zadowolić zjebane uszy gitarników.

CLR - sklejka, woofer nieznany, "horn loaded tweeter" (foto poniżej) - coś, co podobno stosuje tylko Atomic, tajemnicze rozwiązanie, które między innymi daje dyspersję 90/90. Podobno.

Co decyduje o tym, że Xitone i CLR są najczęściej wybierane przez użytkowników modelerów za wielką wodą? Detale, wiedza około-gitarowa konstruktorów, tuning częstotliwości dla crossoverów (taki, by efekty były właśnie przez gitarzystów doceniane)? Nie wiem. Ile zostaje w tym full-range i flat-response? Nie wiem. I jebie mnie to, używając młodzieżowego języka. Fakt jest taki, że niejeden, któren nie mógł rozstać się z gitarową paczką, dał się nabrać na Xitone'a, CLR, czasem Friedmana, czy Matrixa.

Przerobiłem większość plastikowych, popularnych i tanich kolumn FRFR - od Alto, przez Mackie 1221, do napędzanego lampką i sklejkowego Atomic Reactora. Tylko ten ostatni był w stanie wywołać cień uśmiechu na twarzy człowieka uzależnionego od grania randomowych zer w dropie. Mam głębokie podejrzenia, że "sklejkowa" kolumna FRFR na topowych komponentach, wykonana przez gościa, który umie w "gitarowe paczki" - będzie dla mnie ok. Wiem, że są klasyczne odsłuchy sceniczne "do wszystkiego" i że pewnie są takie, które by mi się spodobały, ale obawiam się, że to półka CLRa - czyli powyżej 1200 EUR. Jak będę miał w kieszeni taką kwotę - bez wahania sięgnę po CLRa / Xitone'a. Miliony much nie mogą się mylić.

Nie wiem, czy odpowiedziałem Ci na pytanie - ale z grubsza chodzi o to, że istnieją produkty z tej grupy dedykowane dla gitarników i - choć nie można tego nigdzie ograć - zakładam, że do pewnej kwoty będą w moim przypadku zdecydowanie lepszym wyborem. "Najzwyklejsze odsłuchy sceniczne" ogrywałem. I to była chujnia na poziomie Alto. Da się żyć i grać na tym wszystko, tylko po co.

Spoiler