Autor Wątek: A w tak zwanym międzyczasie...  (Przeczytany 2370 razy)

Offline OMSON

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 130
  • A-zero
Odp: A w tak zwanym międzyczasie...
« 05 Mar, 2018, 00:34:27 »
Nakompresowane aż po korek (który to geniusz odpowiada za produkcję?):D Wokal straszny naturszczyk (chwytliwa linia, dobry tembr ale warsztatowo jakiś nieociosany). Sam kawałek całkiem, całkiem - na pewno będę słuchać. Ciekawe jak reszta...