Autor Wątek: Postanowienia noworoczne  (Przeczytany 105072 razy)

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 457
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Brudne Brzmienie
Odp: Postanowienia noworoczne
« Odpowiedź #350 30 Gru, 2017, 14:47:39 »
To co, czas podsumowań, nie? :)

Cytuj
1. 130 w siadzie, 100 na ławce, 160 w martwym
2. rozwijać park gitarowy (czytaj - KUPIĆ TEGO RG565)
3. rozkręcić bardziej własny biznes
4. odłożyć trochę hajsu
5. utrzymać dobrą karmę

1. nawet więcej poszło, nawet delikatnie więcej poszło, nawet więcej poszło!
2. miałem 565, było zajebiście
3. done
4. done
5. bardzo done!

Więc, na nadchodzący rok:

1. może siódemkę, może RG2228, może jakiś barybździąg; jakieś ciekawe ERG na pewno
2. i na pewno jakieś tele albo jakiś strat, albo najlepiej oba
3. Jakieś kolejne PR'y w bojach siłownianych, ciężko powiedzieć jakie, ale jakieś na pewno :D
4. cały czas się rozwijać i uczyć, nie stać w miejscu
5. i jak zawsze - utrzymać dobrą karmę

O, i dodatkowe, ale nie wliczam tego w postanowienia noworoczne, tylko jako gwarant, że muszę:
AFX II :D


1. Miałem siódemkę na chwilkę, do tego co teraz gram by po prostu się marnowała
2. done - zrobiłem customa
3. były, trochę się z tym uspokoiłem
4. bronię się za miesiąc, więc chyba spoko
5. done

dodatkowe - afxII nie kupiłem, ale za to zrobiłem w chuj fajniejszy rig.


Na następny rok:
1. egzaminy na akademię muzyczną w czerwcu i zacząć kolejne studia w październiku
2. najpóźniej do końca lutego się obronić z inżynierką
3. zacząć więcej sesyjnego grania
4. rozkręcić jeszcze bardziej szkołę gitarową
5. może wydać coś w końcu pod swoim nazwiskiem?
6. zmienić pracę
7. odłożyć kasę na kolejnego customa

Mam jeszcze kilka celów na przyszły rok, ale to na spokojnie :) Hepi niu jir!

1. Nie zacząłem, nie zdawałem i wyszło mi to na dobre
2. Obroniona w pierwszym terminie
3. Temat ruszył ale w bardzo przystępnym tempie
4. Bardzo tak
5. Nie było sensu
6. Bardzo tak
7. Bardzo tak x2

Generalnie to był BARDZO dobry rok. A w 2018:

1. Zejść z lekcji - 30h tygodniowo to trochę przeginka przy pracy 40h/tydzień na etacie
2. Ruszyć kilka projektów
3. Wrócić na siłownię - od kwietnia kontuzja mi trochę pokrzyżowała tutaj plany
4. Być szczęśliwym.

Co roku coraz mniej postanowień - a to oznacza, że idzie mi to wszystko coraz lepiej. Najlepszego w nowym roku!
"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Profile na Tonexa, Kempera i inne -> https://brudnebrzmienie.pl/