Wiadomość #427617

[blendamed]

Przecież wiadomo, że to gaz rozweselający jest rozpylany. Podobnie kiedyś śmiano się z tęczowych herbicydów  których amerykanie rozpylili nad Wietnamem ok 10 mil galonów. Wtedy też cały kongres USA pękał ze śmiechu. Najgorszy był tzw "agent orange" czyli
"czynnik pomarańczowy"  do dziś rodzi się w Wietnamie co roku tysiące kalekich, zdeformowanych dzieci. Nawet nie wiadomo jak z tym skurwysyństwem walczyć, bo nikt nie chce zdradzić składu chemicznego tego ścierwa. Oczywiście nikt nikomu nie zapłacił ani dolara odszkodowania. Ameryka tylko umie ścigać i pouczać innych i jak twierdzą użycie broni chemicznej przeciw ludności cywilnej to zbrodnia, zakłamane skurwysyny.
ps: Tak to już jest, że jednych śmieszy chemtrails, a innych dziura ozonowa, która jak się okazuję była zawsze, a stałe się zajebistym narzędziem do wyciągania kasy.

 

Spoiler

 


 

nie chcę Ci za bardzo psuć zabawy bo wiem, że niektórzy lubią teorie spiskowe dla samego dreszczyku emocji ale jednocześnie dziwi mnie, że dalej tłumaczą sobie nieznane technologie bajkami o smokach, tzn. jaszczuroludziach i nie wykazują jakiegokolwiek zainteresowania weryfikacją pozyskiwanych informacji. Przecież mamy dzisiaj internet, potężną encyklopedię, z której tylko trzeba umieć rozsądnie korzystać.

Ad.1
https://en.wikipedia.org/wiki/Ferry_tank

Ad.2
https://en.wikipedia.org/wiki/Cloud_seeding

W pierwszym przypadku możliwe jeszcze, że to zbiorniki balastowe wypełnione kurewsko niebezpiecznym monotlenkiem diwodoru, których zadaniem jest symulacja ciężaru pasażerów na pokładzie. Ruły miedzy nimi pozwalają na przelewanie tej trucizny między zbiornikami w celu symulacji przemieszczania się pasażerów.

Swoją drogą, nieźle zamieszani w cały ten ambaras muszą być studenci a już na pewno doktorzy uniwersyteccy zajmujący się na laborkach analizą składu powietrza. Tym to muszą hamburgery do kieszeni wkładać, nie?