Byc może nawet sam tak powiedziałem ale jeszcze dwa lata wstecz kontekst tego był zupełnie inny, był spowodowany cieniem kopii blackmachine i trochę własnych ambicji. Na dzisiaj tak zmodyfikowalismy Raptora ze opróócz ogolnego skojarzenia po zarysach nie ma z machiną nic wspólnego. A i nasze autorskie propozycje są na tyle IMO ciekawe ze przestało mieć to znaczenie tzn to "zeby zaczeli sie interesować innymi naszymi modelami"
Aktualnie robimy wiosła dla trzech ciekawych muzyków, zobaczymy co z tego wyniknie

Tzn dla jednego po prostu bedzie to kolejny grat w zestawie

ale miło bedzie jak czasmi go uzyje, cóz trzeba znać swoje miejsce w szeregu. Pocieszam sie w takich sytuacjach stwierdzeniem ze kropla drąży skałę
