Ha!

To może ja w kilku zdaniach napiszę o tym skąd się wzieo to wiosło w ofercie Skervów:
Rozmawialiśmy jakiś czas temu z Wru o tym, że fajnie byłoby miec wiosło, które łączy cechy PRSa (ładnośc i zajebista wajcha) z grywalnością i jakością wykonania wysokich modeli Suhra. Niedługo potem miałem okazję gadac z Jarkiem i padło hasło - czemu robicie same raptołke z 7/8 strunami? A może zrobilibyście coś dla starych ludzi? Jarek na to - możem zrobic wam Kallisti abo cuś. Ja na to - a może 4AP? Jak by tak go zrobic z zajebistych klocków, dac 6 strun i normalną skalę, jakiś klasyczny kolor? Jarek mówi - no problem! No to zaczęliśmy kombinowac: Wru mówi - ja chcę wajchę, podstrunnicę z wyjebollitu i normalny profil gryfu (nie asymetryczny). Ja mówię - ja chcę bursztynowy lakier, wklejany gryf i zajebisty top. Jarek na to - a ja chcę żeby miała mój patent na deskę, czyli "duszę" i komory. Przybilim pionę i czekamy. Od razu na dwie sztunie - Wru chciał top w jodełkę i czarny hardware, ja "normalny" top i srebrny hardware (choc jak zobaczyłem Wróblową, to się zacząłem zastanawiac czy nie zmienic na czarny jednak

). Piotruś swoją dostał dzisiaj, ja z wypiekami na twarzy czekam na moją, która powinna byc lada dzień. Aż nie mogę usiedziec na dupsku z podniecenia...