Autor Wątek: Poglądowe nagrywanie przy pomocy SM57 - fizz  (Przeczytany 5702 razy)

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
3. Zawsze używa się eq żeby oczyścić/dostosować do miksu sałnd

Radku, chopaki, dzięki za wszelkie uwagi i informacje. Na pewno je kiedyś wykorzystam, gdy będzie mowa o nagrywaniu na potrzeby miksu i utworu.

Póki co - chodziło o to, że nie mam pod ręką nic poza SM57 i pytanie brzmiało, jak nagrać tak, by oddać wrażenie tego, co się dzieje w pomieszczeniu z konkretnie odkręconym hi-gainowym potworkiem, a nie jak nagrać tak, by nadawało się do miksu. Jest jasne, że mikrofon "słyszy" po swojemu, sam jest eq i używa się go po to, żeby pewne elementy brzmienia wzmaka zapisać w powstającym utworze i nie zapisać tego, czego się nie chce (drogą późniejszej obróbki).

Tu zupełnie odwrotnie - chodzi o zebrane wszystkiego, co się dzieje w eterze i marketingowe przybliżenie tego, czy coś napierdala czy szeleści. Kiedyś ogrywałem wzmacniacz na żywo na próbowni, a potem usłyszałem zebrany jakimś niezbyt tanim rejestratorem stojącym na statywie pośrodku pomieszczenia (chyba Zooma) - i to zdecydowanie i całkiem pięknie oddawało grozę sytuacji :)

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
32 Odpowiedzi
9802 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Kwi, 2016, 23:37:19
wysłana przez przemak
3 Odpowiedzi
7546 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Kwi, 2017, 23:50:16
wysłana przez OMSON