Bezsensu, POD jest przecież interfacem. Coś źle zainstalowałeś
Ja wiem, że POD
powinien być interfejsem; nie zmienia to faktu, że nawet po deinstalacji Windowsa i przesiadce na SSD POD wciąż odwala tę samą hucpę. Myślałem, że to może wina kilku ASIO (mialem ASIO4ALL), lecz po reinstalce zainstalowalem tylko soft PODa i sytuacja się nie zmieniła; myślałem, że to DAW (ponoć POD + Reaper nie zawsze współgra), więc zmieniłem na Studio One bodajże - to samo. Nie wiem gdzie jest błąd w instalacji, skoro polega ona tylko na pobraniu sterowników ze strony Line 6. A z drugiej strony nie chcę męczyć ni PODa, ni mojego komputera. HD500 najwyraźniej sobie nie radzi - slysze caly odsluch z DAWa (ścieżka PODa z monitoringiem, metronom, perkusja z wtyczką VST, ścieżka basu) z nielicznym clippingiem i nagle w polowie nagrywania ścieżki wszystko znika i pojawia się w słuchawkach jedynie ścieżka z samego urządzenia, a nie jej odsłuch z DAW. Procesor nie wyrabia?
+ gdy oglądam "profesjonalistów" w ich domowych studiach (vide Misha czy Acle) to mimo korzystania z Fraców wpięte one są w najróżniejsze interface'y, czy to Scarletty czy duże racki z dziesięcioma wejściami - dlaczego? Czy PODowi nie będzie łatwiej, jeżeli będzie moim procesorem a ciężar nagrywki i odsłuchu zrzucę na osobne urządzenie?