Świnie są znacznie "mądrzejsze" od większości psów - mają bardziej złożone zachowania społeczne i potrafią wykonywać trudniejsze zadania poznawcze. Nasze tabu żywieniowe związane z psami w niektórych krajach nie występuje, a są np. miejsca, gdzie bydło czy świnie są nim objęte. Więc nie ma ogólnej reguły, to raczej kwestia głęboko zakorzenionej tradycji (związanych z unikaniem chorób) niż rozważań etycznych.
Ale wracając do tego, co pisał
@Orange - ogólnie każda niezbalansowana dieta jest zła dla zdrowia, więc to nie kwestia tego, czy jest się wege (po prostu wege muszą bardziej uważać na niektóre składniki odżywcze, np. B12 na ogół bierze się w suplementach), ale ludzie, którzy (statystycznie) najdłużej żyją i najdłużej pozostają aktywni to jarosze albo ogólnie ludzie stosujący dietę jarską w proporcjach 80/20, więc jednak tak bym się wege nie czepiał - dla wielu moich znajomych wegetarianizm/weganizm to była właśnie motywacja do planowania sobie diety, co na pewno jest zdrowsze od tradycyjnego zestawu rosół+schabowe+ziemniaki większość dni w tygodniu.