Z dyskusji pod artykułem nt. inwigilacji
człowiek sztuką inwentarzową państwa
może sobie, jak bydlątko na pastwisku, w wyznaczonym przez pastucha obszarze pobrykać ale i tak wieczorkiem zostanie zagnany do swojego kojca, jeśli będzie dorodną jałówką to będzie mieć szansę wpaść w oko panu inseminatorowi który zrobi jej dobrze, jej dziatwa będzie dokładnie powielać jej los, a i tak, obojętnie jak przebiegnie jej życie, skończy w ... rzeźni
i taki mini opis ludzkiego żywota staje się wzorcowo docelowym w ewolucji organizacji życia społecznego