A w temacie, krótko: Wspólnicy mnie wkurwiają. Jak sytuacja się nie ustabilizuje, firma straci dwóch kolesi, na mnie spłyną ich obowiązki, będę szczęśliwszy i spokojniejszy. I hajsu więcej będzie. Kurwa.
A kto powiedział, że to w tę stronę pójdzie
...