Czy w tym pierdolonym kraju nie można kupić już niczego, żeby na dzień dobry nie było spierdolone? Kurwa kupił se człowiek zamiennik do drukarki - od razu kurwa reklamacja konieczna, bo mimo iż dokładnie pod model - to spierdolony i go drukarka nie widzi. Ja jebie.
Miałem ostatnio to samo. Przez to łyknąłem negatywa na allegro (negatyw za negatyw bo tak i chuj), bo ja wystawiłem firmie za brak kontaktu i sporo wydłużone (+50%) czasy oczekiwania. Popieroliłem temat, kupiłem nową drukarkę laserową patrząc na to, żeby oryginały były tanie i jest spokój.
A w temacie, krótko: Wspólnicy mnie wkurwiają. Jak sytuacja się nie ustabilizuje, firma straci dwóch kolesi, na mnie spłyną ich obowiązki, będę szczęśliwszy i spokojniejszy. I hajsu więcej będzie. Kurwa.