Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1671712 razy)

Offline aciek_l

  • Pr0
  • Wiadomości: 605
Oczywiście, że żaden problem. Tylko przez własne doświadczenia jestem bardziej wyczulony na takie rzeczy i wspomniałem. ;)
Tak w temacie, to chyba nawet dzisiaj widziałem newsa, że w jakimś banku zalecili  pracownikom nie siedzieć po 19 w piątki, a w sobotę zaczynać dopiero po 12.  Wow! :D


Posty połączone: 03 Cze, 2016, 12:02:07
- a przepraszam, kiedy masz się dorabiać? Na emeryturze? Czy jak jesteś bezdzietnym singlem? Wiem, że do Wiedźmina ciągnie, ale Ci gwarantuję, że wszystko kwestia dobrego planowania...

Uciekł mi wcześniej Twój post.
Ciągnie do Wiedźmina, ale najpierw skończę Tomb Raidera. :P Wiesz, nie pamiętam, kiedy spędziłem przy konsoli więcej niż 3 godziny  w tygodniu, więc to mi nie rozwala życia. :)
Ale odnosząc się do przykładów, o których pisałem: bardziej się dorobisz mając 7k miesięcznie za 10 godzin dziennie, czy mając 7k miesięcznie za 8 godzin dziennie? Co wybierasz? Finansowo wyjdzie na to samo.  Tylko w drugiej opcji jesteś zdrowszy fizycznie i psychicznie i masz dodatkowy czas na naukę języka, inne szkolenia, czy czasem dla relaksu tego nieszczęsnego Wiedźmina.
Takie wybory miałem na myśli, a nie „7k za 10 godzin dziennie, czy 4k za 8 godzin dziennie?”
« Ostatnia zmiana: 03 Cze, 2016, 12:02:08 wysłana przez aciek_l »