Ależ oczywiście. Zdecydowana ilość panien jest bardzo fajna, całkiem fajna i nawet fajna - póki się nie odezwą.
Wtedy nawet dziesiąteczka może zjechać szybciutko do zera jak zacznie od pretensji...
Ja to czasami mam wrażenie, że to jak z kreowaniem postaci w jakimś RPG. Dostajesz określoną ilość pkt i rozdziel je na: urodę i inteligencję i co tam jeszcze.

Akurat tutaj balans pkt jest wymagany
