Autor Wątek: Dziwny boner  (Przeczytany 90630 razy)

Offline Wolfhorsky

  • Gaduła
  • Wiadomości: 311
Odp: Dziwny boner
« Odpowiedź #175 29 Maj, 2016, 22:24:00 »
Jak zdarza mi się (coraz rzadziej niestety) pójść na balety, to zanim wychylę jakieś alko, wybieram punkt referencyjny. Jakiegoś paszteta tak odpychającego, że hej. Jeśli w trakcie imprezy zacznie mi się podobać, to oznacza jedno: natychmiastowy powrót do domu :D
:D
BTW nie lubię chudych kobiet. Przerobiony temat dawno temu ;)
Sprzedaję graty -> lukaj na forumową giełdę.