Czyli co? Przeszkadza Ci duża ilość regulacji, które mają zapewnić ludziom bezpieczeństwo i stabilizację? 
Przeszkadza mi możliwość lobbowania przez prywatne przedsiębiorstwa(zwłaszcza zbrojeniowe) w rządzie USA, która przekłada się na militaryzm, który przekłada się na zagrożenie terroryzmem, które przekłada się na
konieczne w tym przypadku regulacje.
Mam lewackie wytłumaczenie na wszystko.

Oprócz tego co to za klimat polityczny, w którym Trump, z jego izolacjonizmem, wydaje się mieć sensowny postulat?
