Autor Wątek: Nowy wzmacniacz - Mr Hector i inne dylematy  (Przeczytany 7808 razy)

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Mesa, bogner, diezel.

Mr hector jest za drogi na to, co oferuje.

Ale i tak problemu w brzmieniu wzmakow, które grałes, doszukiwałbym sie w paczce, która masz.

Z propozycji usunął bym jedynie diezla. Niby fajny ale specyficzność mocna, mi tak sobie pasują te które ogrywałem.

Mesa DR - w pierwszej kolejności egzemplarze do ~ 2800 nr seryjnego(rev D, E, F), wczesne z połowy lat dzięwięćdziesiątch(na trafach schumachera), a potem już chyba multiwatty(reborn). Te 3 kanałowe mają swoje dobre strony, ale mi bardziej siedzą starsze/najnowsze, Enyłej pod względem dołu, mało jest tak dynamicznych wzmaków imho. Moim nowym-starym rev F jestem zauroczony ostatnio. Umpfnięcie i strzał w pysk.

Bogner Uberschall rev oryginal, rev 2. Bardzo w stronę mesy ale nieco inny, masywny, perkusyjny dół. Rev blue to już inne zwierzę - bardziej środkowy, bez takiego dołu. Mój stary original to jeden z tych wzmaków które mi mega robiły. Żal po sprzedaży pozostał.

Peavey 5150 - fajny wzmak, ale imho trzeba dopalić, lub zastosować BBE Sonic maximizer (powinien być dodawany zawsze do tego wzmaka).

Ale i tak ważniejsza jest paka - trzeba dobrze dobrać zestaw. No i to potem paka i majk robią największą robotę gdy przychodzi co do czego.
No pain No gain !

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
22 Odpowiedzi
17537 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Lut, 2009, 22:51:29
wysłana przez Budzan
11 Odpowiedzi
5990 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Sty, 2010, 17:18:52
wysłana przez Vertigo
22 Odpowiedzi
12237 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Wrz, 2010, 18:26:37
wysłana przez Tadeo
60 Odpowiedzi
30703 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Maj, 2012, 00:02:34
wysłana przez Art
69 Odpowiedzi
18375 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Mar, 2014, 23:04:03
wysłana przez y