Autor Wątek: Kto tu coś napisze ten dupa!  (Przeczytany 321135 razy)

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Zaprowadzenie tego ładu polega przeważnie na wyrównywaniu różnic w społeczeństwie. Co ciekawe, ta granica równości społecznej NIGDY nie jest ustawiona poniżej ich własnej sytuacji materialnej. Co za zbieg okoliczności? :D
Może po prostu wiedzą, że nierówność jest na tyle duża, że wystarczyłoby, żeby obdzielić wszystkich i jeszcze by zostało? :P

A co do drugiej części, to decydujący głos powinni mieć Ci, którzy w swoim życiu przeżywali problemy, wyszli z nich i już ich nie przeżywają. Można wtedy próbować modelować strategie osób, które wyszły na prostą. To trochę tak jak muzyką. Jakbyś chciał poprawić słuch, to czyich rad byś słuchał? Geniusza z absolutem, kolesia, który tego słuchu w ogóle nie ma, czy typa, który który przeszedł drogę "od zera do bohatera"?
Geniusza. Ba, geniusze nauczyli mnie najwięcej na temat słuchu absolutnego, ponieważ w przeciwieństwie do zerobohaterów potrafią go sobie wyobrazić - jest to dla nich coś naturalnego. Czasem wśród nich zdarzy się ktoś, kto ma przy okazji zdolności pedagogiczne i umie po ludzku to wyjaśnić. Aczkolwiek na dobrą sprawę każdy z nich mógłby mnie czegoś nauczyć.

Natomiast zerobohaterzy mogą mówić jedynie z perspektywy swojego doświadczenia - na dodatek często sprzecznego z doświadczeniem innych zerobohaterów. Wiem to, bo jestem takim zerobohaterem i próbowałem innych uzerobohaterowić. Jak łatwo się domyślić poległem.

Ale żeby nie było: Opinie zerobohaterów na temat tego "Jak żyć" też są ważne. Tak samo jak ważne są opinie geniuszy. Nikt nie ma racji, dopóki się jego pomysłu nie sprawdzi na większej grupie.