Kiedyś wklejałem zdjęcie, jak należało w mojej gicie ustawić odległość pikapów od strun dla tej samej głośności: Warpiga i The Mule, który jest 3x słabszy. Odległość... ta sama, więc z tym outputem na papierze, a odbiorem przez ucho...

. BTW: polecam do rozważań uwzględnić też mostkowego Muła.