Baciu, a jakby te "teatry" pospierdalały i poszukały sponsorów na swoje popierdolone gówna dla niedojebów z wyborczej, to by się coś złego stało? To jest całkiem normalna szkoła, dla całkiem normalnej młodzieży, z całkiem normalnym akademikiem, aulą, wykładowcami itp. Byłem, widziałem. Spodziewałem się ciemnych lochów hiszpańskiej inkwizycji, a zaskoczyłem się bardzo pozytywnie