« 15 Sty, 2016, 10:49:30 »
Zaraz przyjdzie @Chomick i napisze, ze wersja Yamaha bez X jest diametralnie inna. Lepsza. Bardziej szlachetna. W X sie pojebali jak robili
A ja mowie, ustawcie to jak nalezy. Dziwnie. I zamiata.
No i przylazł i powiedział Nie jestem głuchy - od razu zauważyłem, że THR10X (tak samo jak z resztą THR10) ma za dużo basu i pierwsze co zrobiłem to go wyjebałem. Tylko, że MODERNowi w THR10 pomogło, a POWER 1, POWER 2 I SOUTHERN HI w THR10X już nie . Brown I i Brown II w sumie ok, ale Brown I za mało zwarte (za mało CHUG-CHUG FESTU ) a Brown II za bardzo VAN HALEN - Unchained .
Wybrałem THR10 bo główne brzmienie przesterowane jest fajne, w moim stylu, BRIT HI GAINI też jest ok, a reszta crunch'ów jest też użyteczna. W zasadzie otrzymujemy pakiet najbardziej potrzebnych symulacji.
W THR10X dwa główne brzmienia przesterowane nie do końca mi pasowały, a reszta była totalnie bezużyteczna.
IMO clean jest też lepszy w białym THR.
A czy w takim MODERN osiągasz chuga djent power? bo nigdzie na sieci nie ma takich próbek.
Zapisane
Udane dile: metal, Dale Cooper, Donnie, AngelSTM, MadYarpen, marczaq, Musza, Orange (Polecam!)