Właśnie o to chodzi - nie kręć gałami i od razu będzie lepiej. Trzeba to tak zrobić, żeby od razu było dobrze, bez kręcenia. Każde kręcenie, zwłaszcza według tutoriali, pogarsza brzmienie. Zasiadając do nagrań z zamiarem kręcenia, żeby było lepiej, jesteśmy skazani na porażkę. To od razu zwalnia od zwracania uwagi na to, na co się uwagę powinno zwracać.
Posty połączone: 09 Sty, 2016, 20:50:54
Takie pytanko: ile masz lat i ile grasz na gitarze?
Ja? A nie będziecie się śmiać? Mam 53 lata, wychodzi, że na gitarze (basie dokładniej) gram prawie 40 lat, a realizatorem jestem prawie 30 lat...
Wow, no to stary pierdziel z Ciebie (w pozytywnym tego słowa znaczeniu).
Piszesz, że treść jest ważna a nie jakość realizacji. Dla mnie treść jest podstawą i oczywistością, ALE kawałek musi też ładnie banglać. Złego miksu nie zmieni fakt, że kawałek jest fajny. W muzyce metalowej, progresywnej itepe, ciężar, mrok, klimat, przestrzeń definiują nie tylko nutki, ale brzmionko właśnie. Nawet najbardziej zajebisty numer będzie kichą jeśli mix jest kichą. Ja jestem miłośnikiem minimalizmu: żadnych overdubów, eq tylko dla lekkiej korekty i maksimum energii i przestrzeni. Ale dalej się uczę. Zauważyłem tylko, że przekombinowanie kończy się źle.