Autor Wątek: Sciaganie sprzetu z USA  (Przeczytany 5693 razy)

Offline Pan Sinner

  • MrWhosyourdaddybitch
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 741
  • Miałki!
    • Torg
Sciaganie sprzetu z USA
« 18 Wrz, 2007, 23:36:04 »
Cytat: "pan mikos"
A nie wiecie jak to jest jak sie leci samolotem, można jakoś nadać takiego heada jako bagaż "fragile" albo coś takiego? Jakoś dopłacić, żeby sie obchodzili ostrożnie z tym? No i czy w takim wypadku cło sie buli? Bo chyba muzycy nie płacą cła każdorazowo przekraczając granice ze sprzętem :)


Gdzies kiedys dowiadywalem sie od znajomej, laski pracujacej w liniach lotniczych jak to jest... Jak odgruzuje maila, to podkleje...

Sa specjalnie nadawane bagarze, jest taka odprawa w Stansted (UK), pewnie sa w innych miastach, ale czy rzucają tym czy nie... Chuj wie w rzeczywistosci