Pisząc o aktualnej sytuacji nic nie wspominałem o PO (które notabene 
uwielbiam na równi z PiS), a jak rozumiem w każdym komentarzu krytycznym wobec poczynań aktualnej władzy mam obowiązek wymieniać występki poprzedników?
 Chyba kurwa z chuja na łeb upadłeś.