Amp1 sprawuje się tak dobrze że wokół niego zbudowałem pedałborda. To o czymś chyba świadczy
Gram na nim i szatana w drop A na Modern Chanel i ambienty na cleanie i blusowo/rockowe riffy na Vintage. Bardzo elastyczny amp ze wszystkim czego mi na dziś potrzeba łącznie z brzmieniem odkręconego Marshalla.
Hm, zes mie zachecil, zeby sie do sklepu wybrac i ograc osobiscie
A jak go naglasniasz?