A no w sumie racja...poniekąd.
Spoiler Faktycznie, akcje które miały za sobą nieść jakieś konsekwencje w późniejszym etapie wpłynęły na historię nieznacząco lub w ogóle. Nie zwróciłem na to wstępnie uwagi bo gierkę przeszedłem tylko raz ale jak teraz czytam na wiki to no rzeczywiście, wpływ na fabułę większości decyzji jest niewielki i to z dość prozaicznego powodu. Scenarzysta umyślił sobie, że tak ma być i już
Ale z drugiej strony mnie to nie dziwi, rozgałęzienie fabuły na...nie wiem, pięć różnych zakończeń to zapewne kurewsko ciężki problem natury budżetowej. W takim przypadku prawdopodobnie mielibyśmy bardziej znaczący wpływ na fabułę ale jako taka "jakość" historii mocno by ucierpiała.
UBER SPOILER
Spoiler Być może i lepiej, że jest jak jest bo z perspektywy obecnie ukształtowanej fabuły nawet sama decyzja czy rozjebać w pył Arcadia Bay czy popatrzeć jak dwie laski się do siebie dobierają na tle armageddonu jest dość mocnym akcentem i końcowa decyzja odbija się dość mocno na satysfakcji z ukończenia gry. Nie wiem czy tak samo bym tą gierkę odebrał gdybym rozjebał całe miasto na rzecz tej Chloe
No i z tego co widzę na wiki przez całą grę liczone są jakby "ukryte" punkty np w kategorii czy wystarczająco zapunktowaliśmy by uderzyć w ślimaka z Chloe na koniec. Zawsze coś ¯\_(ツ)_/¯
Tylko z tym pomaganiem to się nie do końca zgodzę. Sęk w tym, że bardzo łatwo przegapić niektóre wydarzenia i tym samym jak raz gdzieś poza ekranem jakiś ziomek lub loszka dostaną ptasią kupą w czambuł czy coś i gracz tego nie zauważy to już nie zbiera się propsów pod koniec gry.
I faktycznie, także wiele z moich wysiłków poszło na marne bo niezbyt nastawiłem się na eksplorację tylko non-stop pchałem wątek główny do przodu.
Tak czy owak, ja się nie rozczarowałem. Jeżeli przechodzi się grę pierwszy raz na ślepo to się tego mankamentu zwyczajnie nie zauważa. Przynajmniej dla mnie suma summarum nie był to jakiś wielki problem ;x