1. Utrzymać zajebisty związek przy życiu
2. Dostać się na Medyczny za pierwszym podejściem
3. Spiąć dupę i samego siebie motywować do pracy każdego dnia
4. Zacząć własne nagrywki
5. Wystartować z kanałem na YT
6. Pożonglować sprzętem
7. Zamówić w końcu Skervesena
8. Znaleźć coś fajnego na wakacje
9. Pojechać z moją 
na tydzień/dwa do Barcelony
1. No kurwa mać
2. Chuj mi w plecy ;__; Mam nadzieję że za drugim podejściem już pyknie
3. Pół na pół, prócz załamań psychicznych nawet poszło trochę do przodu z techniką, no i nauką tyle o ile
4. Też pół na pół, przynajmniej The End Of Everything już na 75% prędkości idzie
5. TAAAAAKI CHUJ, i chyba w tym roku też nie pyknie, chyba że prokrastynacja sięgnie granic zenitu
6. Taaaa jasne... Przynajmniej Loomis w domu i dwa kolejne deale się kręcą, szkoda że zajęło to rok
7. Cii...
8. Praca taka jak poprzednio, czyli dwa miesiące w papierach ale zarobiłem na wakacje, ale odnośnie tego...
9. Nie Barcelona ale Faliraki na tydzień i kurwa mać, najlepsze wakacje EVER
A na ten rok mogę sobie założyć:
1. Jak najwięcej pomysłów aranżacji własnych i zespołowych kawałków
2. Jak najwięcej koncertów
3. Nie zapierdolić ludzi z roku
4. Szczęśliwym być i zdrowym
5. A co mi tam - 110kg na klatkę!!
