chyba kwestia egzemplarza a nie konkretnych materiałów.
wiadomo jak to dwie niby takie same gitary potrafią różnie zabrzmieć.
materiały mogą wiosło gdzieś nakierować brzmieniowo, ale efektu nigdy nie przewidzisz.
weź np vizarda od muszy (ten machuniowy ten no), niby machuń, a brzmi zupełnie inaczej niż podobne konstrukcje (tylko wazy w uj )
ale weź takiego Regiusa, 95% testowanych miało purrr co dla mnie jest właśnie charakterystycznym Regiusowym brzmieniem.
Właśnie mnie to interesuje, czy jakbym przyjebał np. ten gryf palisandrowy albo z jakiego wenge to czy byłoby tego purr jeszcze więcej - powiedzmy właśnie na przypadku Regiusa - gdzie mówi się, że te egzotyki dają to mrumrumru w niskim środku