Autor Wątek: Drogie Bravo - czyli co śmieszy do łez!...  (Przeczytany 264094 razy)

Offline mastEr_eXplorer

  • Pr0
  • Wiadomości: 805
Rozjebał mnie cebulaczany pomysł kogoś na pigmeju  :D
Cytuj
am propozycję, aby jakoś zorganizować się i jechać do największego sklepu w Europie.

Przygoda byłaby piękna, może tylko raz w życiu - zobaczyć wymarzone sprzęty, może nawet coś kupić.

W autokarze wspólna integracja - śpiewanie i granie.

 

Wiadomo trzeba dowiedzieć się czy koszt nie będzie astronomiczny na autokar 50 osób i niestety to będzie utopia.

Trasa jakoś, aby pasowała uczestnikom wycieczki. Termin odpowiedni dla wszystkich.

 

Co myślicie o moim pomyśle ?
Ja pierdole, 50 osobowa polaczkowa wycieczka do sklepu muzycznego :facepalm: