Zabierz ze sobą dobre nastawienie, bądź otwarty na ludzi i rozmawiaj/pytaj jeśli masz ochotę/potrzebę, a będzie lepiej niż się spodziewasz. Transport, jeśli nie masz kasy to jest chyba oczywisty - stopem. Jedziesz z koleżanką, więc jeśli nie ma wąsów, albo nie waży 150kg to będzie łatwiej i być może pójdzie nawet szybciej niż czekanie na busa. Im bardziej będziesz się przejmować, zamykać i wstydzić tym gorzej dla Ciebie i całej przygody. Jako wyposażenie warto zabrać mokre husteczki, suchy prowiant, stoperan i scyzoryk wielofunkcyjny.
Dodałbym do tego małe buteleczki z wysokoprocentowym alkoholem. W razie czego najlepsza w Skandynawii waluta barterowa.