Ci co najgłośniej krzyczą o przyjmowaniu uchodźców, chcą ich mieć jak najdalej od siebie
Tego nie wiem, ale wiem ze jeśli kogoś goszczę to oczekuje szacunku i poszanowania mojego domu. Jeśli zaś gość ma jakieś obiekcje to uważam ze mam prawo wypierdolić go na zbity pysk bez prawa weta. I na takich warunkach serdecznie zapraszam. I tez nie 20 ludzi do 50m.kw bo mi sie murzynska chata zwyczjnie zrobi. Ze też Pani Merkel tego nie skumała