[...] Ale przychodzi co do czego to klient chce usłyszeć właśnie takie komisowe brednie. [...]
Czyli w skrócie uważasz, że sprzedawcy oszukują bo klienci
chcą być oszukiwani?
A z warsztatami od franc jest ciekawa sprawa - wielu mechaników nie rusza tych aut "bo nie". I odsyłają właśnie do pojedynczych warsztatów specjalistycznych - np. chcesz zrobić w Częstochowie i okolicach belkę skrętną (swoją drogą ta część obrosła takimi mitami, że chuj boli jak się je czyta/słyszy, ale już mi się dawno odechciało tłumoczyc tłumokom jak jest naprawdę) to masz w zasadzie jeden punkt. Inni owszem, wymienią, ale musisz mieć nową ze sobą. Inaczej nie. Albo diagnostyka komputerowa - też mało kto to robi.
I to jest super argument przeciw jeżdżeniu francuzem.