Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1673254 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Ja po swoich przeprowadzkach (a nie raz i nie dwa się przenosiłem, w sposób zaplanowany jak i nie ;) ) dochodzę do wniosku, że zawsze znajdziesz to czego szukasz. Zostaje tylko kwestia ceny. Jak masz odpowiednio zasobny portfel, to choćbyś miał pisiont warunków koniecznych, życzeń, zażaleń i widzimiś ;) to i tak dopniesz swego.

Chociaż w sumie... gdzie tak nie jest? :headbang:

PS. Co zaskakujące, ze zmianami mieszkania jakoś zawsze trafiałem lepiej, niż ze zmianami samochodów :P
« Ostatnia zmiana: 27 Lip, 2015, 08:25:35 wysłana przez MrJ »
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.